Jaki stek wybrać? Sprawdź, jaki rodzaj najbardziej Ci zasmakuje

Stek, w towarzystwie odpowiednich dodatków i napojów, to prawdziwy specjał, uwielbiany przez szerokie grono smakoszy. Jednak nie każda osoba będzie gustować w tym samym typie mięsa oraz w jednakowym stopniu wysmażenia. Dlatego warto mieć świadomość rodzaje steków, by wybrać dla siebie najlepszą opcję.

Różne rodzaje steków

Podobnie jak w przypadku gatunków win, również w przypadku steków, nie ma mowy o uniwersalności. Poszczególne rodzaje takiego mięsa różnią się od siebie pod kątem następujących cech:

część bydła (z jakiej pozyskiwane jest mięso na stek),
zawartość lub brak kości,
soczystość,
smak,
czas przygotowania,
grubość.

Oczywiście znawcy wymieniają jeszcze mnóstwo innych wyróżników. Wszystkie razem składają się na konkretny rodzaj steka. Poniżej opisujemy najpopularniejsze propozycje w mięsnym menu.

Polędwica wołowa

Polędwica wołowa to specjał, który ubóstwiają miłośnicy subtelnych i wysublimowanych smaków. Warto wiedzieć, że filety wołowe (fr. filet mignon) to kawałki mięsa pobrane z mniejszego końca polędwicy, blisko ogona zwierzęcia. Ich grubość wynosi maksymalnie 30 mm.

Stek Ribeye

Kolejną propozycją dla smakoszy jest niskotłuszczowy stek Ribeye o dużej soczystości i wyrazistym smaku. Nazwa pochodzi od charakterystycznego włókna, które kształtem przypomina oko.

Sezonowany antrykot wołowy Ribeye przyrządza się z górnych partii grzbietowych krowy i smaży się go stosunkowo krótko. Najlepiej smakuje w połączeniu z masłem ziołowym i w towarzystwie chrupiących ziemniaków.

Stek T-bone

Stek T-bone, jak sama nazwa sugeruje, zawiera w sobie kość. Ta część przedziela polędwicę i rostbef, czyli główne składowe steka. To idealna kompozycja smakowa, z wielu powodów. Przede wszystkim dlatego, że kość i rostbef nadają delikatnej polędwicy niepowtarzalnego charakteru.

T-bone musi być sezonowany, ponieważ czas grillowania niedojrzałego rostbefu jest znacznie dłuższy niż polędwicy.

Dla kogo stek T-bone? Jeśli komuś nie przeszkadza kość, to spokojnie można uznać, że jest to dobra propozycja nawet na początek przygody ze stekami.

Stek Rostbef

Początkującym polecamy również delikatny i kruchy stek Rostbef, który pochodzi z mięsa młodych, tłustych jałówek. Znany na świecie również pod takimi nazwami jak New York Steak czy Club Steak.

Rostbef jest pozyskiwany z mięśnia najdłuższego grzbietu i górnej części mięśnia skośnego brzucha. Mięso rozciąga się zatem od kości biodrowej do łopatki. Określa się je jako “marmurkowe” (podobnie jak w Ribeye) z uwagi na wysoką zawartość drobnego tłuszczyku śródmięśniowego.

Krwisty czy wysmażony? Stopnie wysmażenia steka

Każdy z nas na pewno kojarzy pytanie, które zadaje kelner przyjmujący zamówienie na steka: “krwisty czy dobrze wysmażony?”. Ta dociekliwość nie wynika ze zwykłej kurtuazji, ale uznaje się ją za oczywisty standard obsługi gościa. Każda osoba gustuje w innym stopniu wysmażenia, a wybór rzutuje na to, czy klient w ogóle danie zje.

Stopni wysmażenia steka jest kilka. Oto one:

stek krwisty, tzw. rare;

stek półkrwisty (średnio krwisty), tzw. medium rare;

stek średnio wysmażony, tzw. medium;

stek dobrze wysmażony, tzw. medium well;

stek bardzo dobrze wysmażony, tzw. well done.

W przypadku najbardziej skrajnych opcji należy się przygotować na to, że mięso będzie albo praktycznie surowe, albo bardzo spieczone. Czasem warto wypróbować różnych wariantów, bo dopiero po kilku próbach można ocenić, który stopień stanie się Twoim ulubionym.

Zwracaj uwagę na jakość steka

Wybrałeś/aś rodzaj steka i stopień jego wysmażenia? Fantastycznie. Natomiast nie są to jedyne cechy, na których warto się skupić. Przede wszystkim należy wybrać odpowiedni lokal gastronomiczny, który zaserwuje mięso o nieskazitelnej jakości.

Po czym poznać, że ma się do czynienia ze stekiem najlepszego gatunku? Zwracaj uwagę na takie czynniki jak:

rasa bydła (w Smile&Wine wykorzystujemy mięso, które pochodzi od krów bardzo cenionych odmian: Highland, Angus i Hereford);
wiek zwierzęcia (krowy nie mogą być ani zbyt młode, ani za stare);
odpowiedni sposób sezonowania (w naszych restauracjach zwracamy na to szczególną uwagę, dlatego dojrzewanie miejsca zawsze odbywa się w optymalnej temperaturze i pod okiem specjalisty).

Nasze steki serwujemy w Bielsku-Białej oraz Warszawie na Porcie Praskim. Więcej o jakości steków, jakie serwujemy w Smile&Wine przeczytasz TUTAJ.

W Smile & Wine. Serwujemy steki dla każdego miłośnika bezkompromisowego smaku.

W Smile&Wine do serwowania steków podchodzimy bardzo poważnie. Każdy z nich sezonujemy minimum przez okres 28 dni, ale są również i takie warianty, które potrzebują więcej czasu. Mowa tu na przykład o Rostbef z kością, który dojrzewa u nas aż przez 50 dni.

Miłośnikom mięsa, którym przybywają do naszych lokali, proponujemy steki zarówno w klasycznych cięciach, np. Ribeye czy T-Bone, jak i w tych mniej standardowych.

Każdy lokal spod znaku Smile&Wine ma możliwość zamawiania sezonowanych steków aż sześć dni w tygodniu. Zawsze masz więc pewność, że otrzymujesz najświeższy produkt.

Wszystko to składa się na niepowtarzalne doświadczenia zmysłowe, w które warto zainwestować.

Chcesz osobiście przekonać się o jakości naszych steków? Dołącz do wielbicieli niepowtarzalnego smaku i odwiedź restaurację Smile&Wine w Bielsku-Białej lub Warszawie na Pradze!

28.12.2022